I nie pytajcie dlaczego taki tytuł posta. Nic innego nie przychodzi mi do głowy, bo jestem tak zmęczona pracą w moim ogrodowym gułagu, że obrane pumeksem ręce same klepią w klawiaturę. Jakby kto szukał tu sensu – niech czyta mi z ruchu warg.
Tytuł może też podkręcić statystyki, które w tym miesiącu na moim blo są jeszcze bardziej hardkorowe, cytuję:
- filmy s seksem gołyh bab w łysku
- sex z matką
- seks taniec z siekierami
- darmowe polskie filmy porno z babciami
- darmowe polskie filmy porno z babciami
- porno walki bab
tudzież
- dupa misińska (??!)
Dziś dokonałam transakcji wiązanej-urojonej. Zjawił się młody pan listonosz, wręczając mi kopertę z tekstylnym orgazmem w środku (nowe tankini plażowe, które tak zakrywa flak piwnego brzucha, że od razu odstąpiłam od diety „zero brona w tygodniu”). Musiałam jakoś podejrzanie wyglądać (w końcu strój był jeszcze w kopercie), a może przy otwarciu drzwi zobaczył to stado zwierząt biegające za Halyną, która akurat sama sobie sprzedawała cygańską patelnię?
Tak czy fak, zagaił – A nie chce pani szczeniaczka? (wiecie, jak w "Snatch'u - do każdej przyczepy pies gratis) – Skądże, w grudniu nabyłam jednego, w tej chwili około 20 kg rączego łosia [dzięki, Ewa!]. Zmartwił się pan listonosz wyraźnie więc go pytam, utulając w żalu: - A kotów to pan nie chce? – A ma pani? – Jeszcze nie, ale za jakiś tydzień, to tu będzie taka klęska urodzaju, jak z głowami w Czarnobylu, nie przymierzając. – A za ile? – Za free, bo wie pan, ja mam już 3 kociambry + 20-kilogramowa dziczyznę i ani mi się śniło żyć w symbiozie z kolejnym miotem! Już tyle wydaję na karmę i weterynarza [dzięki, Ewa!], że sama dojadam pasztety Skrzyneckiej, co to jej wysyła anonim-unabomber z adnotacją „oddawaj kasę –nie smakowało mi”!
(cóż, że strój plażowy kosztował niemal stówę, a kolejną ćwierć wkładki do puszapa, żeby mnie nikt nie pomylił z deską do pływania, ani nie krzyczał za mną „spieprzaj, przebierańcu!”)
W każdym razie, pan wyraził ekstatyczną chęć posiadania kota i ma się zjawić w celu zlustrowania matki-Rumby und syna-Lucjana, do wyobrażenia, co się kłębi w tym ogromnym brzuszysku kocicy, która akurat wtedy musiała sobie zorganizować rodzinny wypad szukając kąta do zdechnięcia w tym upale.
Liczę na tego pana. Liczę na WAS :). Bo Rumba już na oczywistym wypęku, za sprawą niefrasobliwego podejścia Halyny do kwestii antykoncepcji. Sama się dziwię wobec tego, że jesteśmy z siostrą tylko dwie, bo mogła być nas przecież cała rzesza! A jednak nasza planeta ma jakiś system obronny...
Ciężko jest mieć za matkę betonową konserwę tkwiącą w czasach, w których kocice mierzyły sobie temperaturę w pochwie, ustalając dni płodne, a jeśli akurat wypadała randka, piły szklankę mleka zamiast. Lecz cóż.
Ciężko jest mieć za matkę betonową konserwę tkwiącą w czasach, w których kocice mierzyły sobie temperaturę w pochwie, ustalając dni płodne, a jeśli akurat wypadała randka, piły szklankę mleka zamiast. Lecz cóż.
Żeby o tym wszystkim nie myśleć, polazłam na ranczo i posprzątałam całą, zapuszczoną od dekady, drewutnię. Po chuj tak to nazywamy, jeśli nie ma tam ani kawałka drewna, to ja nie wiem. Może z powodu moich dzieci, które w tych okolicznościach przyrody zdają się być reinkarnacją słynnego Emila z drewutni Astrid Lindgren?
IIIIIiiiiimmmmmiiiiiiiiiillllllllLLLLL !!!
Guten Nacht!
2 komentarze:
1.Czy tytuł posta zainspirowany został zwieraczem paniKa.Wrony którego krasomówcze zdolności są znane nie od dziś? Z przerażeniem stwierdzam że paniKa przerosła ojca swego dr Frank & Steina nie tylko w przebujnej częstotliwości pracy zwieracza ale i natężeniu smrodów wydobywających się z niego (mam oczywiście na myśli popuszczanie w gatki). Na czym wy ją hodujecie?
2.Siostrzyca.blogspot.com wyskakuje mi jako pierwszy rekord w Guglje kiedy wpisuję następujące frazy:
Jem kał
Perforacja odbytu
Seks plus lizanko z Lusi B.
oraz
Punkt rozpłodowy knura i byka.
3.Popatrz na to:
http://www.youtube.com/watch?v=Qey8iyx_9yM&feature=relmfu
Za ten żałosny, beznadziejny, tandetnie i bez polotu wykonany pseudo-cover powinno się obciąć im łapy, wyciąć te nędzne struny głosowe a w odbyty wpuścić wkurwione z przymusowego poszczenia szczury. KOSZMAR !!!
Ale za to to
http://www.youtube.com/watch?v=ZIPcQ_iX6uM&feature=related jest całkiem ładne. A tu http://www.youtube.com/watch?v=K_-ToD7gMyI&feature=related w odsłonie elektro-funky. Ładne połączenie Moloko, synth-popu i legendarnych składanek Hotel Costes:) Pani nazywa się Miśkiewicz. Gdybyś operacyjnie rozstawiła sobie oczy bliżej uszy no to jak bliźniaczko-siostry normalnie, hehehe.
Otfusz sfe zwieracze dziefczynko
http://www.youtube.com/watch?v=2i9esBcvII8&feature=related
Prześlij komentarz