Temat dotyczy bezpośrednio mnie i moich dzieci, wszystkich moich znajomych, przyjaciół, ludzi, których lubię, mojej szkoły, w której toczyło się moje życie od klasy 0 do klasy 8 i nadal się toczy, bo jestem mamą i czuję się przyjacielem tego miejsca. Sprawa dotyczy mojego ukochanego Hrabstwa Rusinowa, fantastycznych nauczycieli, których teraz poznałam jeszcze bardziej w tych wojennych wręcz warunkach i stwierdzam, że są zajebistymi ludźmi, podobnie jak te świetne, zrozpaczone dzieciaki, które walczą jak lwy!
Zresztą, co ja się będę rozpisywać - tu macie wszystkie informacje. Powiem tylko tyle - jeśli odwiedzacie mnie na tej stronie i z jakiegoś powodu czytacie ten blog i jeśli z jakiegoś powodu nie wyobrażacie sobie podobnej sytuacji na swoim gruncie - błagam, poprzyjcie nasz protest!!! Dziękuję serdecznie!
This is SPAAAARTAAAAA!!!
LINK DO PETYCJI:
petycja w sprawie likwidacji szkoły
Oficjalne stanowisko lokalnej społeczności zgromadzonej wokół Publicznej Szkoły Podstawowej nr 31 w Wałbrzychu
My – członkowie lokalnej społeczności, której centrum od 1964 roku stanowi nasza szkoła: absolwenci, rodzice, uczniowie, młodzi ludzie, którzy zakładamy tutaj rodziny i pragniemy posłać nasze dzieci do tej placówki, nauczyciele, mieszkańcy, zwykli obywatele – nie godzimy się na likwidację PSP 31!
Apelujemy do Prezydenta Miasta Romana Szełemeja oraz do Radnych Rady Miejskiej o cofnięcie decyzji o likwidacji placówki. Apelujemy do polityków, ludzi mediów, do zwykłych osób, takich jak my, aby przyjrzeli się bliżej sprawie i poparli nasze protesty. Protesty, które nie ustaną, ponieważ nie możemy dopuścić do tej krzywdzącej nasze dzieci, ale też uderzającej w nas wszystkich, sytuacji.
Dnia 20 grudnia 2011r. Pan Prezydent Roman Szełemej wydał decyzję o zamknięciu kilku szkół, w tym naszej. Dostaliśmy niejasne argumenty mające świadczyć o słuszności tej decyzji:
1. niż demograficzny/ liczebność uczniów w klasach.
Odpowiadamy: na tym rozległym terenie, w którego skład wchodzą Osiedle Górnicze, Kozice, Rusinowa, Osiedle Parkowe, Osiedle Słoneczne, Dziećmorowice, Stary i Nowy Julianów w ostatnich latach dokonuje się widoczna wymiana pokoleniowa. Rozbudowywane nowe osiedla, są chętnie zasiedlane przez rodziny z małymi dziećmi lub osoby zakładające rodziny, również z powodu bezpiecznej okolicy i bliskości placówki oświatowej. Dzięki warunkom panującym w klasach liczących po dwudziestu kilku - trzydziestu uczniów, dzieci te mają szanse na spokojną, owocną naukę, rozwój, opiekę i bezpieczeństwo.
2. wyniki uczniów/ szkoły.
Odpowiadamy: jak wyżej – nasza szkoła osiąga od lat bardzo wysokie winiki dydaktyczne, a tendencja jest zwyżkowa. Średnia wyników sprawdzianu szóstoklasistów plasuje PSP 31 na poziomie powyżej średniej wałbrzyskiej i dolnośląskiej. Nasi uczniowie biorą udział w licznych projektach i konkursach, gdzie zdobywają mnóstwo nagród i wyróżnień, również od samego Prezydenta Miasta. Jak mamy teraz wytłumaczyć naszym dzieciom, którym wpajamy, że nauka i ciężka praca procentują w życiu, jeśli za ich starania dostaną „nagrodę” w postaci likwidacji ich ukochanej szkoły, rozbiciu klas i przeniesienia w obce miejsca, gdzie, obawiamy się, będą jedynie numerami w dziennikach.
3. warunki społeczne/ lokalne.
Odpowiadamy: mieszkańcy tej okolicy należą do grupy średnio zamożnej, wiele rodzin jest po prostu biednych. Nie stać nas na dowożenie dzieci do oddalonych placówek, potrzebna jest nam świetlica działająca przy szkole oraz współpraca z pedagogami, którzy zwracają uwagę na problemy dzieci i je rozwiązują. Pan Prezydent zaproponował, by budynek po likwidacji szkoły sprzedać, przeznaczyć na stworzenie mieszkań socjalnych lub komunalnych (prosimy w tym celu zagospodarować niszczejący od 10 lat gmach po byłej SP nr 16 na ulicy Głuszyckiej!) lub przekształcić w Centrum Lokalnej Społeczności. Otóż – nasza szkoła jest już takim centrum i z powodzeniem spełnia tę rolę.
4. czynniki ekonomiczne.
Odpowiadamy: nie możemy budować miasta rujnując jego podwaliny. Rozumiemy sytuację Wałbrzycha, ale nie rozumiemy metod, jakimi posłużył się Pan Prezydent w tym wypadku. Czy naprawdę ścieżki rowerowe są warte poświęcenia tak potrzebnej placówki? Nasze dzieci nie mają poglądów politycznych, prosimy nie używać ich w tej rozgrywce. W tej okolicy zlikwidowano już dwie podstawówki, ta jest ostatnia. Prosimy – nie zabierajcie nam naszej szkoły!
Jesteśmy zrozpaczeni i zdeterminowani. Czujemy się oszukani przez Pana Prezydenta, który w naszym mniemaniu wykorzystał budynek szkoły na użytek swoich przedwyborczych wieców, gdzie na jednym z nich obiecał nam wszystkim, że PSP 31 nie zostanie zlikwidowana. Panie Prezydencie – będziemy egzekwować od Pana dotrzymywanie obietnic. Prosimy wszystkich radnych oraz media o zapoznanie się z dokumentami, wynikami szkoły, z naszym dramatem i poparcie nas!
Z poważaniem
Członkowie lokalnej społeczności:
rodzice, dzieci, mieszkańcy,
pracownicy szkoły
Dnia 20 grudnia 2011r. Pan Prezydent Roman Szełemej wydał decyzję o zamknięciu kilku szkół, w tym naszej. Dostaliśmy niejasne argumenty mające świadczyć o słuszności tej decyzji:
1. niż demograficzny/ liczebność uczniów w klasach.
Odpowiadamy: na tym rozległym terenie, w którego skład wchodzą Osiedle Górnicze, Kozice, Rusinowa, Osiedle Parkowe, Osiedle Słoneczne, Dziećmorowice, Stary i Nowy Julianów w ostatnich latach dokonuje się widoczna wymiana pokoleniowa. Rozbudowywane nowe osiedla, są chętnie zasiedlane przez rodziny z małymi dziećmi lub osoby zakładające rodziny, również z powodu bezpiecznej okolicy i bliskości placówki oświatowej. Dzięki warunkom panującym w klasach liczących po dwudziestu kilku - trzydziestu uczniów, dzieci te mają szanse na spokojną, owocną naukę, rozwój, opiekę i bezpieczeństwo.
2. wyniki uczniów/ szkoły.
Odpowiadamy: jak wyżej – nasza szkoła osiąga od lat bardzo wysokie winiki dydaktyczne, a tendencja jest zwyżkowa. Średnia wyników sprawdzianu szóstoklasistów plasuje PSP 31 na poziomie powyżej średniej wałbrzyskiej i dolnośląskiej. Nasi uczniowie biorą udział w licznych projektach i konkursach, gdzie zdobywają mnóstwo nagród i wyróżnień, również od samego Prezydenta Miasta. Jak mamy teraz wytłumaczyć naszym dzieciom, którym wpajamy, że nauka i ciężka praca procentują w życiu, jeśli za ich starania dostaną „nagrodę” w postaci likwidacji ich ukochanej szkoły, rozbiciu klas i przeniesienia w obce miejsca, gdzie, obawiamy się, będą jedynie numerami w dziennikach.
3. warunki społeczne/ lokalne.
Odpowiadamy: mieszkańcy tej okolicy należą do grupy średnio zamożnej, wiele rodzin jest po prostu biednych. Nie stać nas na dowożenie dzieci do oddalonych placówek, potrzebna jest nam świetlica działająca przy szkole oraz współpraca z pedagogami, którzy zwracają uwagę na problemy dzieci i je rozwiązują. Pan Prezydent zaproponował, by budynek po likwidacji szkoły sprzedać, przeznaczyć na stworzenie mieszkań socjalnych lub komunalnych (prosimy w tym celu zagospodarować niszczejący od 10 lat gmach po byłej SP nr 16 na ulicy Głuszyckiej!) lub przekształcić w Centrum Lokalnej Społeczności. Otóż – nasza szkoła jest już takim centrum i z powodzeniem spełnia tę rolę.
4. czynniki ekonomiczne.
Odpowiadamy: nie możemy budować miasta rujnując jego podwaliny. Rozumiemy sytuację Wałbrzycha, ale nie rozumiemy metod, jakimi posłużył się Pan Prezydent w tym wypadku. Czy naprawdę ścieżki rowerowe są warte poświęcenia tak potrzebnej placówki? Nasze dzieci nie mają poglądów politycznych, prosimy nie używać ich w tej rozgrywce. W tej okolicy zlikwidowano już dwie podstawówki, ta jest ostatnia. Prosimy – nie zabierajcie nam naszej szkoły!
Jesteśmy zrozpaczeni i zdeterminowani. Czujemy się oszukani przez Pana Prezydenta, który w naszym mniemaniu wykorzystał budynek szkoły na użytek swoich przedwyborczych wieców, gdzie na jednym z nich obiecał nam wszystkim, że PSP 31 nie zostanie zlikwidowana. Panie Prezydencie – będziemy egzekwować od Pana dotrzymywanie obietnic. Prosimy wszystkich radnych oraz media o zapoznanie się z dokumentami, wynikami szkoły, z naszym dramatem i poparcie nas!
Z poważaniem
Członkowie lokalnej społeczności:
rodzice, dzieci, mieszkańcy,
pracownicy szkoły
Zaczęło się od imprezy mikołajkowej, w czasie trwania której dostaliśmy nagłą, szokującą informację o zamknięciu naszej szkoły: obejrzyj: Wigilia bez "happy endu" , od razu przeszliśmy do działania obejrzyj: Walka o SP 31 - relacja i do działania obejrzyj: Protest przeciwko likwidacji szkół - relacja... i do działania rodzice w obronie szkoły! i prezydent musiał wiać:
Mamy argumenty, które ośmieszają decyzję Prezydenta: gdzie teraz zwiejesz, Szełemeju?
Mamy zwartą grupę, która nie odpuści - wszelkie info na naszej stronie na f-b:
https://www.facebook.com/groups/331763033500889/ - dołącz do nas!
Mamy wspólnotę, nadzieję, power, jesteśmy zdeterminowani, przygotowani oraz niemożebnie wkurwieni!
Prosimy o wszelkie wsparcie - podpisy, obecność na protestach, informowanie mediów lokalnych i ogólnopolskich, polityków, znanych osobistości, zwykłych obywateli!
NIE PODDAMY SIĘ!!!Kurde, ludziska, nie po to dumnie na fali emigracji mojego pokolenia zostałem w tym cholernym mieście, żeby chucpa wycierała sobie mną tyłek!!!" i tyle tytułem komentarza.
http://www.tygodnik.walbrzyski.pl/newsy/580-miasto-chce-likwidacji-szk%C3%B3%C5%82http://walbrzych.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1210877,demonstracja-w-obronie-likwidowanych-szkol-na-wigilii,id,t.html#9774f2facd53bc16,1,3,6